Na jej temat krąży wiele mitów i historii, a niektóre z nich są równie niesamowite, co jej właściwości. Wytwarzana jest głównie z ziaren kakaowca. To właśnie dzięki nim uzyskuje ona swoje wykwintne walory smakowe.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, ile wartości odżywczych ziarna kakaowca tracą w procesie produkcyjnym.
Obróbka termiczna skutecznie obniża właściwości żywieniowe kakao, przez co jest ono postrzegane jako szkodliwe. Z tego powodu, a także w wyniku mody na zdrowe odżywianie, świat podbija spożywanie czekolady w postaci surowej. Postać ta jest pełnowartościowym pożywieniem bogatym w całe spektrum substancji odżywczych i pierwiastków.
Najważniejszym pierwiastkiem w kakao jest magnez. Ma on zbawienny wpływ na serce, mózg i perystaltykę jelit, rozluźnia skurcze menstruacyjne, a także przyczynia się do elastyczności mięśni oraz wytrzymałości kości.
Ziarna kakaowca są też niezwykle bogatym źródłem antyoksydantów. W 100 gram ziaren znajduje się 10 gram czystych przeciwutleniaczy, co stanowi zawrotną sumę 10% ich całkowitej wagi. Są to substancje stabilne i bardzo łatwo przyswajalne przez organizm ludzki.
Badacze Uniwersytetu Cornell dowiedli także, że kakao w proszku ma niemal dwukrotnie większe stężenie antyoksydantów niż czerwone wino i trzy razy więcej niż zielona herbata.
Kolejnym niezwykle interesującym związkiem chemicznym obecnym w kakao jest fenyloetyloamina, zwana także związkiem chemicznym miłości.
Następnym związkiem, którego obecność potwierdza kojące właściwości ziaren kakaowca jest anandamid. Wydzielany on jest w szczególności w chwili snu i ogarniającego nas spokoju. Prawdopodobnie dlatego zwany jest związkiem chemicznym błogości.